wtorek, 29 września 2015

4# Cudowny poranek :)

Zapowiada się słoneczny dzień. Mamy w planie z Tomkiem iść dziś pobiegać trochę w ramach przygotowań do listopadowego Runmageddonu w którym oboje bierzemy udział :) Ja zdecydowałam się wyłącznie na rekruta, nie chcąc przeceniać własnych możliwości ;p
Dziś zjedliśmy śniadanie razem - było pyszne i sycące ;) Dodaję też zdjęcia wczorajszych zdobyczy z lidla i smakołyków jakie widziałam na rynku w Katowicach wracając z uczelni ;)


jogurtowa owsianka z suszonymi śliwkami, płatkami śniadaniowymi (kokosowe poduszki i cheerios cynamonowe), borówkami, melonem, orzeszkami w karmelu, masłem orzechowym i kremami (orzechowym i czekoladowo-bananowym)+ herbata zielona i pomarańczowa


 

spodnie do biegania i 2 rodzaje bluz-jedna czarna z kapturem a druga szara :)

taaaakie pokusy w samym centrum Katowic ;)


1 komentarz:

  1. ooo.. widzę, że sąsiadujemy miastami ze sobą! :)
    śniadanko na bogato, mniam ;)

    OdpowiedzUsuń